PKW? jednym słowem...."Ch...,dupa i kamieni kupa..."
Słuchałem ostatnich programów J. Pospieszalskiego "Bliżej" i wiedziałem, że tak będzie...w tym programie po wypowiedziach głównego kierownika tego bałaganu doznałem wrażenia jakbym przeniósł się do PRL...to towarzysz pełną gembą (sic!)...na wszystkie dziwne przypadki z wcześniejszych wyborów miał jedno stwierdzenie...
...nie ma możliwości zafałszowania wyborów...tak głosowali ludzie...
nie miało znaczenia czy wyniki przechodziły przez rosyjskie serwery...
że komisje pojechały na szkolenia do Moskwy
nic dziwnego nie widział w szokującej ilości nieważnych głosów w jednym województwie...czyli mazowieckim...
i to na korzyść ...PSL...
nie widział niczego złego w nieprzestrzeganiu zasad wyborczych przez komisje wyborcze...
nie widział problemu w tym, że łatwo z prawidłowego głosu zrobić nieważny...
a wystarczy dodać jedno skreślenie więcej...
nie widział problemu w kilku nagranych przekupstwach...
nie widział przed wyborami problemu w niedopracowanym systemie informatycznym...
to taka posowiecka mentalność postkolonialnego kacyka!!!!
to 25lat wolności PRL bis!
A p.Bronisław Komorowski wszystko to firmuje...jak Janukowycz na Ukrainie!!!
dodam tylko, że na Słowacji wyniki podano po ...4 godzinach...i niech media prorządowe nie leją wody, że 10lat temu w USA też mieli problemy...
