Alter Sikorowitz Alter Sikorowitz
269
BLOG

Polska silna jak Izrael

Alter Sikorowitz Alter Sikorowitz Społeczeństwo Obserwuj notkę 7

Aby Polska była silna i bezpieczna powinna być jak Izrael... Izrael wokół siebie ma kraje, które chciały zmieść go z powierzchni ziemi...miliony wrogich przeciwników. Tak jak My mamy "wielką" Rosję.

Podstawą swojego bytu jest silna więź społeczna narodu, czyli nacjonalizm (w Izraelu silny Syjonizm), silna, nowoczesna, samowystarczalna armia, wywiad i kontrwywiad, silna administracja, wspólna określona na wiele lat polityka zagraniczna, silny ruch polonijny, silne i prawdziwe powiązanie w NATO, wspólna polityka z krajami sąsiednimi...

A jak to uzyskać ? (to dla durnego Kraśko, który nic nie rozumie)...odseparować od Polaków takich antynarodowych guru jak Michnik, izolować wszystkie siły prorosyjskie i prolewackie,  naprawić i zwiększyć politykę patriotyczną  w szkolnictwie w mediach i w kulturze wraz z ustaloną zewnętrzną polityką historyczną, przyciągać i stowarzyszać polonie na całym świecie, zatrzymać emigrację najbardziej wykształconych obywateli (przestać być kolonialnym państwem najtańszej siły roboczej UE), od 10lat mogliśmy starać się o wspólną politykę zagraniczną z naszymi sąsiadami, a przynajmniej zapoczątkowalibyśmy wspólny kierunek działań w relacjach z Rosją,

...aby wzmocnić siły naszej armii przejęlibyśmy zobowiązania NATO i UE, moglibyśmy za pieniądze UE i NATO utworzyć elitarne jednostki szybkiego reagowania, to czego nie chcą robić kraje starej UE my byśmy wykonywali w ramach korzystnych umów, w przypadku jakiś konfliktów UE i NATO mogłoby użyć naszych sił w szybkich reakcjach militarnych...w zamian nasza dozbrojona armia mogłaby nabrać doświadczenia w ciągłych działaniach, a nie tylko w wirtualnych bojach...do takiej armii po latach wzmocnień małe sąsiednie państwa czułyby respekt, a Kreml też dwa razy by się zastanowił przed takimi działaniami jakie obecnie prowadzi na Ukrainie...pierwsze symptomy wojny musimy powstrzymać sami, potem możemy liczyć na sprzymierzeńców...(tego nas uczyła już historia września 1939r - gdybyśmy mieli silną armię, mogącą długo i skutecznie się bronić, nasi sojusznicy nie mogliby nas zdradzić i pozostawić...)

... w najbliższych latach nie grozi nam wojna atomowa, więc przed tradycyjną wojną byłaby to wystarczająca obrona...nikt inny nas nie obroni lepiej jak my sami, ale odpowiednie przygotowani...

...ale trzeba też mieć świadomych polityków, a nie takich jak obecni majaczący we mgle, jeszcze rok temu nie widzący zagrożenia w najbliższym dziesięcioleciu...

...a żeby politycy nie byli jak dzieci we mgle musi być silna agenda wywiadu i kontrwywiadu, odseparowanego od uczniów szkół moskiewskich...

...potem możemy ewentualnie rozgrywać politycznie sojuszników i przeciwników, tak jak to robi Izrael obecnie...współpracuje ze starym sprzymierzeńcem USA, ale jeśli nie widzi wystarczających dla siebie efektów, przymila się również do starego wroga czyli Rosji, która dzięki obecnej współpracy gospodarczej bardziej chroni Izrael przed separatystami islamskimi swoimi wpływami na bliskim wschodzie (których wspiera od dziesięcioleci) niż ataki militarne USA...zwłaszcza, że USA już nie jest takim jastrzębiem jak kiedyś, a rozmemłana, lewacka, antymilitarna UE w ogóle nie zapewnia Izraelowi bezpieczeństwa...UE wykorzystywana jest do kontaktów gospodarczych i wpływów politycznych...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo