Wszysycy zastanawiamy się nad tajemnicą katastrofy smoleńskiej...a tu takie proste rozwiązanie...malezyjski samolot zestrzeliła rakieta typu Buk...samolot z Prezydentem rakieta typu Brzoza...to nie chodziło o tą ściętą brzuzkę...tam mogą sobie mierzyć ile chcą...
Ale tak poważnie to wielka tragedia...przez cholerne ego Putina...jego imperialne ciągoty...a Ruskie za nim jak dawniej Niemcy za Hitlerem...najpierw aneksja Austri, potem katastrofa...teraz aneksja Krymu...i katastrofa lotnicza...
Niestety kacapskie debile dostały do rąk niebezpieczne zabawaki i zestrzeliwały co im się nawinęło na niebie...niestety idioci nie pomyśleli, że na 10 000m może lecieć samolot pasażerski...trzeba być idiotą z kołchozu...
