NATO z Obamą ogłaszając, że nie zainterweniuje na Ukrainie wytrąciło sobie argument w rozgrywce z Rosją jakim była możliwość szachowania ewentualną interwencją....
A Rosja najechała Ukrainę i jest na jej terenie od przejęcia Krymu...dzisiaj to kolejny etap....tym razem na terenach zajętych przez większość Ukraińców....
Ukraina nie określając oficjalnie Rosji jako agresora robi ten sam błąd co Polska w 1939...i nie przeciwstawiając się zbrojnie wrogowi...my skutki odczuwamy do dzisiaj...a kosztem oficerów i żołnierzy (i tak zabitych w 1940r) mogliśmy pokazać, że Rosja była takim samym wrogiem jak Niemcy, a tak Rosjanie do dzisiaj nie czują się w żadnej mierze winnymi wybuchu IIWŚ....